sobota, 30 marca 2024

Ferdynand Antoni Ossendowski - Daleka podróż boćka

 Takie moje otwarcie próbne projektu "mako czyta dzieciom".

Opowiadanie/mini powieść autora, który nam się z literaturą dziecięcą zbytnio nie kojarzy. Choć niesłusznie, to pozycji skierowanych do młodego czytelnika stworzył co najmniej kilkanaście.

Wiosennie i bocianowo zaczynamy od Łobuza - urodzonego nad Bzurą bociana, który migruje tam, gdzie bociany migrują... 

Jedna ważna uwaga - Ossendowski, z wdziękiem "uczłowieczając" nieco swojego głównego bohatera, nie popada w - jakże dziś powszechny - "bambizm". Przyroda jest jednak nie do końca baśniowa, pozbawiona przemocy, czy nieszczęśliwych okoliczności. Warto to mieć na uwadze, i przygotować się na reakcje, szczególnie najmłodszej publiczności.

Nagranie powstało dzięki wsparciu patronów. Ich lista otwiera pierwszy odcinek i zamyka ostatni. BARDZO DZIĘKUJĘ!

Do grona Patronów dołączyć można pod adresem https://patronite.pl/makoczytaramoty


Jeśli idea części ramot skierowanych do dzieci i młodzieży Wam odpowiada (lub nie), nie krępujcie się, aby dać mi znać, co na ten temat myślicie. Jestem także otwarty na propozycje kolejnych pozycji w tym cyklu (pamiętajcie - koniecznie w domenie publicznej).

Spakowany audiobook tu: https://mega.nz/file/CQBHkAIK#jMks5eNCy-W7r_s-p6z5sNN-jIm57Wm9F6aHTf7zx9o

lub tu: https://ramoty.poczytajmimako.pl/index.php?dir=Mako%20czyta%20ramoty/&file=FA%20Ossendowski%20-%20Daleka%20podr%C3%B3%C5%BC%20bo%C4%87ka.zip

środa, 20 marca 2024

Sygurd Wiśniowski - Czarna czy biała

 Może zacznijmy od autora. Któż dziś zna i pamięta Sygurda Wiśniowskiego - syna galicyjskiej ziemi, absolwenta gimnazjum w Stanisławowie, podróżnika, reportera...? A jego twórczość była na tyle znana i poważana, że komplementowali ją Henryk Sienkiewicz (którego niespokojny duch także wyniósł na zagraniczne wojaże) i Maria Konopnicka. Do jego twórczości z pewnością wrócę. Nęci mnie już Wiśniowskiego dorobek reporterski.

Tymczasem "Czarna czy biała", powieść z 1880 roku. Na pierwszy rzut oka - romans. Ale wystarczy zanurzyć się nieco głębiej, aby pod historią miłosną dostrzec i oko obserwatora, i serce publicysty. Rzecz się dzieje na Kubie - w raju piekłem podszytym. I Wiśniowski przedstawia zarówno rajskie obrazki, jak i daje odczuć liźnięcia piekielnych płomieni. Te dziesięć krótkich rozdziałów, to znacznie więcej niż romansik dla pensjonarek...

Ale, co ja Wam będę pisał! Przeczytajcie lub posłuchajcie :)

Na koniec - jest to pierwsze nagranie powstałe dzięki Patronom. Ich listę znajdziecie na początku i końcu nagrania. Gdybyście zechcieli dołączyć do ich liczby, w kolejnych nagraniach lista ta urośnie także o Wasze nazwiska lub nicki. Zachęcam i dziękuję. (https://patronite.pl/makoczytaramoty)


Na serwerze Maćka pozycję tę znajdziecie tu: https://ramoty.poczytajmimako.pl/index.php?dir=Mako%20czyta%20ramoty/&file=Sygurt%20Wi%C5%9Bniowski%20-%20Czarna%20czy%20bia%C5%82a.zip

Na mega: https://mega.nz/file/KRYlAIpB#zpN91MbW_Jsp43sWh3v3WC1Az4m0AWJiayzbEAvM50Y

Kanał YT: https://www.youtube.com/channel/UCb62JAUmMq10htoX9RkVAqQ



czwartek, 8 lutego 2024

Wiktor Gomulicki - Ciury

 Może jeszcze starszemu pokoleniu majaczy się imię i nazwisko Wiktora Gomulickiego... A jeśli tak, to za sprawą "Wspomnień niebieskiego mundurka". Młodszym pewnie ani nazwisko autora, ani tytuł jego najpoczytniejszej powieści nic nie powiedzą.

Tymczasem Gomulicki to dobre pióro. I nie tylko pióro, ale także oko (o mózgu i sercu nie wspominając). "Ciury" z powodzeniem mogą iść w zawody z "Lalką" Prusa. Zresztą powieść ta ma z "Lalką" wiele punktów wspólnych, poczynając od przynależności do naszego, jakże swoistego, pozytywizmu. Pozytywizmu, w którym tkwią potrzeby i drgnienia doprawdy romantyczne.

Szczerze polecam lekturę "Ciurów". 


https://ramoty.poczytajmimako.pl/index.php?dir=Mako%20czyta%20ramoty/&file=Wiktor%20Gomulicki%20-%20Ciury.zip

https://mega.nz/file/yJonzZ7S#WQVf_WPWBPKygJ-HUWbtHX6eX66KuV_l49VXFUmcCBg