niedziela, 14 czerwca 2020

Edmund Jezierski - ...a gdy komunizm zapanuje...



Nie ukrywam, że po tę "powieść przyszłości", czyli fantastykę, sięgnąłem z powodu dość dobrego warsztatu autora, z którym zapoznałem się czytając "Stefana Batorego". Skusiła mnie wizja komunizmu rysowana dla świata w roku 1927, a więc na dość wczesnym etapie komunizmu radzieckiego, wkrótce po śmierci Lenina i w pierwszych latach panowania Stalina.
I choć książka poważnie się zestarzała, uderzająca jest wizja Rosji i Niemiec (u Jezierskiego są to Niemcy komunistyczne, co w czasach pisania powieści nie było tak bardzo nieprawdopodobne) wspólnie rozbierających Polskę i zaprowadzających na jej terytorium władztwo komunistyczne.
Uchylę się od recenzowania treści, ponieważ - mimo wielu możliwych zastrzeżeń - chcę jednak uniknąć "spoilerów" i zachęcić do zapoznania się z alternatywną historią AD 1927.

4 komentarze:

  1. Pozwolę sobie na pytanie... - Czy istnieje w internecie wersja graficzna [pdf, doc, rtf..]?
    Dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  2. Temat jak temat, ale co za grafomania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyborne . Sc-fi a takie swojskie .

    OdpowiedzUsuń