Cóż może być w romansie, poza płytkimi wzruszeniami, lukrowanymi obrazkami szczęścia i/lub udekorowanymi papierowymi kwiatami wieńców nieszczęścia?
Otóż, kiedy za napisanie romansu zabierze się prawdziwy pisarz, okazuje się, że w romansie można pomieścić bardzo wiele, a z jego lektury uczynić coś więcej, niż wypełniacz nadmiaru wolnego czasu.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer z całą pewnością był prawdziwym pisarzem. Widać to w każdej linijce tekstu. Widać to z doboru słów, z konstrukcji zdań, z rysowania charakterów.
Więc, jeśli ciekawi Was, co można wykrzesać z opowieści, którą można streścić jako: "ona - hrabianka, kocha jego - artystę, ale ze sfery niższej i nie mogą być razem", zapraszam Was do lektury/słuchania. Zapewniam, że wyniesiecie z tej lektury więcej niż tanie wzruszenia. Zapewniam, że choć czasy hrabianek odeszły w przeszłość, motywacje nowej arystokracji wcale się tak bardzo nie musiały zmienić.
https://mega.nz/file/jFhFhIoZ#BLZLg1rZHrYSB7Pq_vMwMyHYJmDMEe7d9kXCume6QOo
Nie wiem czemu tu tak mało miłośników, ale ja uwielbiam Cię Mako i te cudowne ramoty perły archiwalne! Dziękuję Tobie przeogromnie, że nie zapominasz o tym blogu bo dla mnie jest bardzo bliski sercu od samego początku a jestem Twoim fanem(to ten od męczenia Strugackimi trawomor pierec) długo 🌝💚. Kłaniam się i życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Mistrzu!
OdpowiedzUsuńDzień dobry Mako! Muszę jeszcze coś napisać dlatego, że miałem czas wysłuchania całego audiobooka i naszła mnie refleksja. To było niesamowicie głębokie doświadczenie duchowe. Czegoś tak wypełnionego mądrością, filozofią i takimi ponadczasowymi obserwacjami socjologiczno-psychologicznymi dawno nie czytałem(słuchałem). Dodatkowo krwiście zarysowane postaci tragizm okraszony czasem zdrowym sarkazmem no i pięknie opisane romanse namiętności oraz opisy natury takie symboliczne...To jest naprawdę perła literatury! A dodatkowo ten genialny język,nazwiska postaci. Ja osobiście mam małe zboczenie bo nawet lubuję się w tych zwrotach np."w tem" teraźniejsze "w tym". I nakonie nie męcząc igromnie Ci dziękuję że dzięki Tobie jest mi dane poznać takie powieści bo prawdopodobnie do końca życia nie odkryłbym takich diamentów! Nie przesadzam to słowa szczere z głębi mojej depresyjnej duszy okraszonej nerwicą natręctw. Dziękuję że lata temu Cię odkryłem i zdrowia życzę! Ściskam trawomor/pierec/oktawian(męczący Strugacki. 😁. Ps. Jeśli nie zacząłeś jeszcze "Zaziemskich światów" Umińskiego to ja o to nie zamęczam ale zdaję się na Twój gust i błagam o więcej takiej literatury jak powyższa. Ukłony Mistrzu!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór a właściwie dobra noc 🌚Mako! Przepraszam, ale nie mogę spać. Mam tylko jedno pytanie/apel a pytam tu, gdyż na forum grupy nikt mi zazwyczaj nie odpisuje 😭 Dawno temu razem z Łowcą Androidów prosiliśmy Cię bardzo o opowiadanie Dick'a "Pełzacze". Ono jest krótkie. Bardzo proszę rozważ go jeszcze! 🙏Spokojnej nocy...
OdpowiedzUsuńnajpierw powieści, potem opowiadania
Usuń